sobota, 7 lipca 2012

100NX - mój nowy zakup.

Po uzyskaniu prawa jazdy (oj ciężko było), trzeba było pomyśleć nad jakimś fajnym i bardzo tanim autkiem. Szukałem Mitsubishi Colta z silnikiem 1.6, ale w okolicy bardzo mało tego jeździ i ciężko było coś znaleźć, a jak już się znalazło to tuż przed wyjazdem okazało się że sprzedane, a jeździć xxx kilometrów żeby zobaczyć 0.5t rdzy + 0.5t szpachli... to nie w moim stylu, a jakieś 35km ode mnie pojawiły się dwie 100nx i jedna z nich okazała się to jedyną:D.

Nissan NX został zaprojektowany w 1990 roku, w kalifornijskiej filii firmy Nissan. Produkcję rozpoczęto w 1990 roku, zaś do sprzedaży trafił w styczniu 1991 roku. Płyta podłogowa B13 oprócz sportowego coupé wykorzystana została do opracowania modeli Nissan Sentry B13, Sunny N14 oraz kombi Sunny Traveller Y10. Auto zastąpiło samochody Sunny Coupe B12 oraz Pulsar EXA. Dostępne było w wersjach nadwoziowych coupé oraz targa.
Tyle z teorii. Ja posiadam wersję gaźnikową 1.6 v16 90km w samej benzynie, ale jak uda mi się doprowadzić "budę" do porządku to za jakieś 2 lata będę starał się tam wsadzić silnik 2.0 143 km (oczywiście z możliwością podkręcenia).  Zawieszenie mam zamontowane sportowe, co znacznie uprzyjemnia życie. Jest to model dość stary (1991r.), ale poprzedni właściciele (jestem 3 w Polsce) zamontowali w nim takie bajery jak elektryczne szyby i lusterka.
Plany na przyszłość:
  • pozbycie się wszystkich ognisk rdzy i zaszpachlowanie wgniotki z tyłu.
  • zerwanie naklejki i zmiana lakieru
  • zakup całej (nie pociętej) półki bagażnika
  • zakup aluminiowych felg (najlepiej 16)
  • wyłożenie w środku skórą (mam znajomego, więc będzie tanio :D)
  • założenie LPG (dopóki nie będzie w nim 2.0)
  • swap na 2.0 (ale to za jakieś 2 lata)
  • założenie czysto grającego car audio
  • naprawa takich pierdół jak tylna wycieraczka.
Miejmy nadzieje że autko będzie bezawaryjny jak większość Japońców

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz